.


StartpytaniaszczepDrużynazhpkadra
https://picasaweb.google.com/103357394591640199742







wtorek, 26 kwietnia 2016

Przympinajka!
W nastęny piątek NIE ma zbiórki
jest ognisko w sobotę od 15.00 do 18.00
na Bartni
bierzemy:
-coś do jedzenia (kiełbasa, chleb)
-coś do picia
-ubieramy się, tak żeby można było się trochę pobrudzić

Zachęcam was do założenia śpiewników (na wpisy, teksty piosenek)  to super sprawa!
A tutaj obiecana piosenki.


Iskierka
Na drodze życia twego jest iskierka
podążasz za nią raz wybraną drogą
przyświeca ci choć blask jej chcą ugasić
ci,którzy na tą drogę wejść nie mogą
Twój nocny ognik szepce ci do ucha
tych co odeszli kłamstw nigdy nie słuchaj
ojczyzna,nauka,cnota twe wartości
bądź sługą prawdy i sprawiedliwości
Ref.:Chodź,chodź ze mną przy ogniu siądź (przy ogniu siądź,przy ogniu siądź)
ja wyciągam do ciebie dłoń (dłoń,dłoń,dłoń)
tak jak ja wpatrzony w niego bądź (w niego bądź,w niego bądź)
i opowieści iskier ze mną chłoń (chłoń,chłoń,chłoń)
Nie każdy może drogą tą podążać
bo zamiast dawać umie tylko żadać
więc skieruj nań ogniska swego blask
gdy go doświadczysz siądziesz pośród nas
I oddaj pokłon ogniu tak jak my
dla niego iskra też się będzie tlić
i wyrusz na tę drogę razem z tym
który już przyjacielem będzie twym


Piosenka z Krępnej
1.Pamiętam tylko tabun chmur się rozwinął
I cichy wiatr wiejący ku połoninom
Jak kamień plecak twardy pod moją głową
I czyjaś postać, co okazała się tobą
Ref.:Idę dołem, a ty górą
Jestem słońcem, ty wichurą
Ogniem ja, wodą ty
śmiechem ja, ty ronisz łzy
2.Ty byłaś jak słońce w tę zimną noc
Jak głuche szczęście, co zesłał mi los
Lecz nie na długo było cieszyć się nam
Te kłótnie bez sensu-skąd ja to wszysko znam
Ref.:Idę dołem...
3.I tłumaczyłem jak naprawdę to jest
Że mam swój świat, a w nim tysiące gwiazd
Moje gwiazdy z daleka dziś lśnią
śmieczem i łzami witają mój dom
Ref.:Idę dołem...
4.I czas zakończyć rozmyślania te
Przy wodospadzie , tam gdzie słyszę śmiech
W źródlanej wodzie czas zanurzyć dłoń
Już żegnam was i dziś odchodzę z stąd
Ref.:Idę dołem...

Jasnowłosa
Na tańcach ją poznałem, długowłosą blond
Dziewczynę moich marzeń. Nie wiadomo skąd
Ona się tam wzięła, piękna niczym kwiat.
Czy jak syrena wyszła z morza, czy ją przygnał wiatr?
Żegnaj Irlandio, czas w drogę mi już,
W porcie gotowa stoi moja łódź.
Na wielki ocean przyjdzie mi zaraz wyjść
I pożegnać się z dziewczyną na Lough Sholin.
Ująłem ją za rękę delikatną jak
Latem mały motyl albo róży kwiat.
Poszedłem z nią na plażę wsłuchać się w szum fal,
Pokazałem jasnowłosej wielki morza czar.
Za moment wypływam w długi, trudy rejs
I z piękną mą dziewczyną przyjdzie rozstać się.
Żagle pójdą w górę, wiatr mnie pogna w przód
I przez morza mnie powiedzie. Ty zostaniesz tu.

Do zobaczenia!
 //Anita
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz